Dziś temat suchych szamponów. Moim zdaniem produkty bardzo przydatne głownie podczas jakichś podróży, oraz dla osób które muszą myć włosy codziennie. Moje włosy są raczej suche i codzienne mycie raczej nie jest dla nich wskazane, mój mężczyzna za to ma włosy przetłuszczające się, i już następnego dni po myciu włosy wyglądają u niego nieświeżo. Zastanawiał się co zrobić żeby nie musiał myć włosów codziennie. No więc ja pomyślałam i wymyśliłam, tłumacząc mojemu Tż: Przecież nie musisz myć włosów codziennie. No ale jak to, skoro wyglądają nieświeżo ? A no tak, że można już zakupić małych pomocników, którzy pomogą w odświeżeniu włosów :)
Ja raczej rzadko sięgam po poniższe puszeczki, ale i mnie się czasem zdarza. Dzisiejsza opinia więc będzie bardziej moją obserwacją, a opinią mojego TŻ.
Teraz krótko o zadaniu suchego szamponu. Ma on za zadanie odświeżyć nasze włosy bez konieczności mycia. Spryskujemy włosy u nasady delikatnie wcieramy produkt a pozostałości proszku wyczesujemy. Szybko łatwo i przyjemnie.
Jako pierwszy będzie suchy szampon firmy Farmona Jantar, który na rynku raczej jest od niedawna (tak mi się wydaje). Ja jestem ogromną fanką wcierki do włosów Jantar więc pomyślałam że fajnie będzie wypróbować również ich suchy szampon.
* zapach- typowo Jantarowy, delikatniejszy niż wcierki
* skład: Butane, Propane, Isobutane, Aluminum Starch Octenylsuccinate*, Alcohol Denat., Amber Extract*, Diatomaceous Earth*, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Alpha-Isomethyl Ionone.
* opakowanie: szata graficzna bardzo ładna
* działanie: włosy odświeżone, ładnie pachnące, uniesione u nasady, nie robiły się sztywne nawet przy większej ilości produktu
* cena: 12 zł w Rossmanie lub mniejszych drogeriach
Suchy szampon Alberto Balsam Clear&Fresh, zakupiony w Irlandzkim sklepiku
*skład: Butane, Isobutane, Propane, Alkohol Denat, Aluminium Steard, Octenyllsucciante, Aqua, Camellia Sinesis Leaf Extract, Isopropyl Myristate, Maltodxtrin, Parfum, Silica, Citral, Limonene
* opakowanie: estetyczne, kojarzące się ze świeżością
*zapach: słodko cytrusowy, utrzymuje się cały dzień
* działanie: włosy odświeżone, uniesione u nasady, pozostałości białego proszku ciężko się wyczesuje, a po użyciu zbyt dużej ilości włosy robią się sztywne.
*cena: około 8zł
A teraz czas na kultowe szampony Batiste.
Batiste Tropical, wszystkie szampony Batiste można bez problemu znaleźć w Rossmannie.
*skład: Butane, Isobutane, Propane, Couma, Alcohol Denat., Parfum (Fragrance), Coumarin, Distearyldimonium Chloride, Cetrimonium Chloride,
* opakowanie: kolorowe i zdecydowane
*zapach: piękny kokosowy z nutą owoców, utrzymuje się cały dzień
*działanie: włosy uniesione, miękkie, pięknie pachnące, proszek z łatwością można usunąć z włosów
*cena: około 15 zł
Batiste BrunetteSuchy szampon do włosów szatynowych, jest on delikatnie barwiony dlatego nie powinien pozostawiać na włosach białego śladu, a wtapiać się w kolor włosów.
*skład: Butane, Isobutane, Propane, Oryza Sativa (Rice) Starch, Alcohol Denat., Parfum (Fragrance), Limonene, Linalool, Distearyldimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides).
*zapach: ładny, słodki zdecydowanie krócej utrzymuje się niż zapach tropikalnego
*opakowanie: eleganckie,nienachalne
*działanie: włosy odświeżone uniesione i miękkie, niestety delikatnie barwi włosy przez co z bliska wyglądają na lekko siwe, zdecydowanie lepszą wersją jest wersja tropikalna.
A teraz który wypadł najlepiej?
1. Szampon Jantar wychodzi lepiej cenowo, a działaniem na równi z Batiste Tripical
2. Batiste Tropical
3. Batiste Brunette, który nie sprawdza się pod względem koloru
Tak więc zdecydowanie z całej czwórki poecamy szampon Jantar oraz Batiste Tropical.
A dodatkowo tutaj link do wersji Batiste kwiatowej.
4. Alberto Balsam Clear&Fresh, jest najtańszy ale i jakościowo nienajlepszy głownie przez sztywne włosy.
Ja zazwyczaj używam tych z Isany, ale chyba przerzucę się na Jantar.
OdpowiedzUsuńIsana prawdę mówiąc jest gorsza od Jantara tak więc mysle ze z Jantara byłabyś zadowolona :)
UsuńJa używałam kiedyś szamponu Batiste. Był to mój pierwszy suchy szampon, ale jakoś nie przypadło mi do gustu samo aplikowanie. Może kiedyś spróbuję z Jantarem. ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, myślę że to naprawdę bardzo fajny szampon :)
UsuńJa jestem wierna Isanie, ale ciekawi mnie Jantar... jakoś do tej pory nigdzie go nie widziałam!
OdpowiedzUsuńJa mimo że uwielbiam produkty Isany to Jantar akurat jest zdecydowanie od niej lepszy, włosy są znacznie dłużej świeże i pięknie pachną. A po I sanie niestety tak kolorowo nie było :/
OdpowiedzUsuńCzuję się zachęcona do poszukiwań! :)
UsuńCiesze się :)
UsuńJejku, wszędzie denat, czuje się skonsternowana, jeszcze to aluminium, maskara, chyba zostałabym przy skrobii ziemniaczanej :D Ale ja jestem nazistką składową xD
OdpowiedzUsuńJa toleruje takie rzeczy w produktach których często nie używam, a alkohol ostatnio służy mojemu skalpowi łagodzi swędzenie przy moim lzs.
OdpowiedzUsuńJa tez byłam całkiem na nie przy takich składach :D ale ostatnio się przekonałam ze nie wszystko co jest takie super naturalne u mnie działa :( Wiec jestem teraz mniejszym nazista składowym:D
Ja jednak nie przepadam za suchymi szamponami :D
OdpowiedzUsuńJA nie lubię efektu suchości po nich, wiec sama raczej często nie sięgam po nie, ale mój mężczyzna a bardzo je polubił i teraz sobie nie wyobraża życia bez nich :D
UsuńJa już nie pamiętam kiedy ostatnio kupowałam suchy szampon :D
OdpowiedzUsuńNie każdemu jest potrzebny :)
Usuńużywałam te szampony z Batiste, jednak najczesniej wracam do rossmannowego suchego szamponu. i cena i zapach dość dobre. musze jednak sprawdzićten szampon od jantar... jestem jego strasznie ciekawa.
OdpowiedzUsuńJA chyba raz mialam ten rossmanowy i nie bylam zbyt zadowolona niestety :/
UsuńJa osobiście raczej nie używam suchych szamponów, kojarzą mi się ze złym składem. Wolę normalnie umyć włosy.
OdpowiedzUsuńTo fakt, ale jesli masz jak mój TŻ że musi codziennie myć wlosy albo czasem i po dwa razy, to wygodniej jest użyć suchego szamponu.
UsuńJa rzadko korzystam z takich specyfików bo działanie utrzymuje się zaledwie godzinę. Ale jeśli już muszę, to używam Batiste, chyba jagoda? Coś takiego ;p
OdpowiedzUsuńWole normalne szampony <3 Może wzajemna obserwacja ?
OdpowiedzUsuńKlaudiaonelive Blog<3
Normalne szampony sa ok ale czasem potrzea odswiezenia, wtedy suchy szampon zdecydowanie zalatwia robote.
UsuńJa używałam tylko Batiste, bardzo lubię - i ze względu na zapachy, i ten do blond włosów ze względu na to ze jest barwiony :)
OdpowiedzUsuńBlondu nigdy nie mialam, glownie dlatego ze mam jednak ciemne wlosy, ale jesli chodzi o zapach to jestem zdecydowanie na tak i to duze tak :)
UsuńUżywałam Batiste jakiś czas. Nie mój szampon. Z serii Jantar polecam bo korzystam do tej pory i jestem zadowolona z efektów. Mimo że szał mi minął na te suche szampony i na pewno ograniczyłam ich używanie (codziennie i tak nie muszę ich myć, bo wolno się przetłuszczają) ale mam na zapasie gdyby coś ;) po prostu musi być pod ręką ;)
OdpowiedzUsuńJa uwazam ze dobrze miec cos takiego pod reka, sama nie uzywam tego codziennie tylko sporadycznie ale za to moj TŻ zdecydowanie uzywa i poleca. Czesto sie gdzies spieszy wiec suchy szampon zawsze stoi przy szafce przed wyjsciem i on jest zdecydowanym fanem wszystkich suchych szamponow.
Usuń