Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Szampony Catzy pomocne w walce z LZS ?

Kochani z gory was przepraszam za brak polskich znakow. Moj komputer ma jakis mam nadzieje tylko chwilowy problem i nie moge zainstalowac na nim polskiego jezyka i przez to nie mam polskich znakow niestety :/  Jakis czas temu dzieki uprzejmosci Pani Izaebli otrzymalam do testowania dwa szampony firmy Catzy. Prawde mowiac kiedys zastanawialam sie nad ich kupnem ale moja skora od dluzszego czasu zle reaguje na szampony z sls i zwyczajnie zrezygnowalam z zakupu. Nadazyla sie jednak okazja zeby je przetestowac za co bardzo serdecznie dziekuje Pani Izabeli. Szampony przyszly do mnie zapakowane w karton w zielono-czrwonym kolorze  adekwatnie do kolorow szamponow firmy Catzy. Oba szampony sa produktami przeznaczonymi do wlosow z lupiezem, zielony z dodatkiem ziol na lupiez lojotokowy, czerwony natomiast (moim zdaniem nieco delikatniejszy) do zwyklego lupiezu. Waznym skladnikiem kazdego z szamponow jest pirytonianem cynku. Ja juz kiedys probowalam produktu z cynkiem i bylam ba

Szampon Green Pharmacy, Dziegieć brzozowy i cynk.

Szampon ten poradziła mi wizażowa koleżanka na swędzącą skórę głowy. Długo poszukiwałam go po sklepach, ale nie mogłam go nigdzie dostać. Kiedy w końcu zauważyłam go w Naturze (akurat na promocji:) postanowiłam go wypróbować, tym bardziej że akurat kończył mi się szampon Babuszki Agafii o którym pisałam tutaj.
Szampon Green Pharmacy zamknięty jest w plastikowej ciemnej butelce z zieloną nakrętką z wygodnym zamykaniem na "klik"



 

Szampon jest przeźroczysty o delikatnie żółtym zabarwieniu bardzo dobrze się pieni i domywa bez problemu naolejowane włosy, faktycznie łagodzi swędzenie, ale niestety nie na długo. Jest to szampon przeciwłupieżowy, ale czy usuwa łupież? Ciężko mi to stwierdzić bo jakiś drobny łupież nadal mam, ale coś tam na ten łupież też pomaga.
Lubię kosmetyki o ładnym zapachu, ale zapach tego szamponu nie należy do przyjemnych. Pachnie jak jakis przepalony plastik, zapach utrzymuje się jeszcze jakis czas po myciu. Ważne jednak że łagodzi swędzenie.

Składu nie będę wypisywać ponieważ można zobaczyc go po powiększeniu zdjęcia razem z opisem producenta. Szampon nie zawiera SLS za to zawiera SMS troszkę łagodniejszy detergent.
Cena szamponu to okł 8/10 zł  czasem można kupić go w promocji za 5/6 zł :) Szampon jest dość wydajny nawet przy częstym stosowaniu.



+ cena
+ wydajność
+ łagodzi swędzenie
+ dobry skład
- zapach


Miałam częściej pisać, ale znowu nie mam jak :(, ale postaran się to nadrobić :)

Komentarze

  1. Współczuję problemów - ja mam żelazny skalp i jest to chyba jedyna część mojego ciała, z którą nigdy nie miałam problemów. ;) Próbowałaś z jakimiś łagodzącymi olejkami na skórę głowy? :)

    Nie wiem czy widziałaś, ale nominowałam Cię u mnie do nagrody Liebster Award - jeśli będziesz miała ochotę, to zapraszam do zabawy. :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego próbuję :) Aktualnie mam olejek łopianowy który ma łagodzić swędzenie a znasz jeszcze jakies fajne ?

    Widziałam :) Zapomniałam odpisać i podzękować :*, dzien albo dwa dni przed Tobą już zostałam nominowana i chciałam Ciebie nominować również :), ponieważ mnie wyprzedziłas, i tak chętnie dodam Cię do listy nominowanych, ale nie będziesz musiała już odpowiadać na pytania. Postaram się na dniach odpowiedzieć na Twoje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama żadnych olei typowo łagodzących nie stosowałam, ale z tego, co czytałam, to olejek z drzewa herbacianego też działa łagodząco. Chyba jest w ofercie GP :)

      Usuń
  3. Mam szampon i odżywkę z GP, ale jeszcze nie używałam. Tego nie posiadałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam jeszcze pokrzywowy który też sobie chwalę, a odżywek jeszcze nie próbowałam :)

      Usuń
  4. Ja miałam szampon z łopianem i wspominam go najmilej ze wszystkich moich szamponów. Ale zanim go kupię ponownie chcę wykończyć inne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten z łopianem to mam następny w planach do kupienia jak ten mi się skończy :)

      Usuń
  5. Mam ten szampon w wersji z rumiankiem i przypadł mi do gustu :) Jestem ciekawa pozostałych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego z rumiankiem jeszcze nie miałam, ale może kiedyś spróbuję :) inne myślę że też warto wypróbować:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty