Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Szampony Catzy pomocne w walce z LZS ?

Kochani z gory was przepraszam za brak polskich znakow. Moj komputer ma jakis mam nadzieje tylko chwilowy problem i nie moge zainstalowac na nim polskiego jezyka i przez to nie mam polskich znakow niestety :/  Jakis czas temu dzieki uprzejmosci Pani Izaebli otrzymalam do testowania dwa szampony firmy Catzy. Prawde mowiac kiedys zastanawialam sie nad ich kupnem ale moja skora od dluzszego czasu zle reaguje na szampony z sls i zwyczajnie zrezygnowalam z zakupu. Nadazyla sie jednak okazja zeby je przetestowac za co bardzo serdecznie dziekuje Pani Izabeli. Szampony przyszly do mnie zapakowane w karton w zielono-czrwonym kolorze  adekwatnie do kolorow szamponow firmy Catzy. Oba szampony sa produktami przeznaczonymi do wlosow z lupiezem, zielony z dodatkiem ziol na lupiez lojotokowy, czerwony natomiast (moim zdaniem nieco delikatniejszy) do zwyklego lupiezu. Waznym skladnikiem kazdego z szamponow jest pirytonianem cynku. Ja juz kiedys probowalam produktu z cynkiem i bylam ba

Gumki które nie nieszczą włosów.

Jakiś czas temu na rynku pojawiły się gumki Twistband, które (jak znalazłam gdzieś w internecie opis) nie niszczą tak włosów jak tradycyjne gumki z metalowym zakończeniem czy inne często używane przez większość gumki do włosów które bardzo szybko się rozciągają , pękają i nie nadają się już do niczego. Zainspirowana tymi gumkami które orginalne są dość drogie postanowiłam że poszukam takich kolorowych gumek/ lamówek w pasmanteriach i zrobię sama. Ponieważ ich nie znalazłam, odłożyłam pomysł z na później.


Niedawno wybrałam się z chłopakiem na spacer i po drodze wstąpiliśmy do New Yorkera gdzie udało mi się dojrzeć podróbkę gumek Twistband. Za 7 gumek zapłaciłam niecałe 8 zł. Gumki są bardzo wygodne nie ściskają włosów i nie wyrywają, można je nosić również na ręce, każda jest w innym kolorze. Gumki można w razie potrzeby troszkę wyregulować, wystarczy odwiązać mały węzełek na końcu i związać w innym miejscu. Gumki prezentują się tak:


Na wizażowym forum dziewczyny określiły  te gumki, gumkami z majtek :) Spodobało mi się to określenie, tym bardziej że faktycznie mogą się tak kojarzyć :)
Myślę że jak uda mi się kupić takie kolorowe lamówki to na pewno spróbuję zrobić sama takie gumki do włosów :)

I jeszcze mały bonusik, jeden z wielu pierścionków zrobionych przez moją mamę:)
Wykonany jest z bardzo malutkich koralików, ten jest w jednym kolorze, mama zrobiła również takie w innych kolorach i z kolorowymi wzorkami, ale wszystkie je przedstawię w innym poście :)


Komentarze

  1. Czyli myślisz, że zwykła "gumka z majtek" też się nada? :D Aż grzech nie spróbować. ;> W sumie te Twoje wyglądają całkiem ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te typowe "majtkowe gumki" mogą trochę za bardzo ściskać włosy bo są bardziej rozciągliwe, ale pewnie też by się nadały :P

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty